Pierwsze w historii wszechświata i okolic zawody strzelecko-biegowe Gun ‘N Run za nami. Impreza udana na średnie 30%, więc może nie za dobrze, za to jako tako.
Na starcie finalnie stawiło się 26 zawodników, co przy pierwszej tego typu imprezie oraz dniu w środku tygodnia uznajemy za dobry wynik.
Zawodnicy mieli do pokonania trasę biegową o długości ponad 6 lub ponad 12 kilometrów. Miało być 5 i 10 kilometrów, ale ktoś zagiął czasoprzestrzeń w Zielnowie i okolicach i wyszło jak wyszło. Między pętlami biegowymi zawodnicy mieli za zadani ostrzelać cele – koła o średnicy ok. 12 cm z odległości 25 metrów z postawy stojącej i tzw. wolnej ręki.
Poza podziałem na kategorie uwzględniające długość trasy nie było więcej żadnych podziałów, także rywalizowali ze sobą uczestnicy z bronią palną centralnego zapłonu, bocznego zapłonu oraz replik ASG a także tzw. wiatrówek. Jedynym wymogiem co do sprzętu strzelającego był jego „format” – karabin lub karabinek.
W kategorii 5 km zwyciężył Adrian Hołowienko z klubu KSI Gdynia z końcowym wynikiem 00:55:59,40. Jego czas biegu był drugi w tej kategorii i wyniósł 50 minut i 54 sekundy, osiągnął też drugi wynik w strzelaniu – tylko 4 „pudła”. Najlepszym biegaczem w kat. 5 km-ów był Damian Kinda z czasem 49 minut a najlepszym strzelcem Andrzej Korcala z KSI Gdynia, który miał zaledwie 2 „miss-y”.
W „królewskiej” kategorii 10 km mógł być tylko jeden zwycięzca, bo inaczej by mnie z klubu wywalili. Tak, nie kto inny jak Borys Romanko ukrywający się pod wielce tajemniczym pseudonimem „Ogier – KSI Klub Sapiących Informatyków” zdobył pierwsze miejsce z końcowym wynikiem 01:43:19,79. Jego czas biegu to dopiero 6 wynik w tej kategorii – 1 godzina 39 minut i 5 sekund (taki średnio ochwacony ten „Ogier”), jednak w strzelaniu był bezkonkurencyjny, zaliczając zaledwie 3 pudła na 70 ocenianych strzałów. Warto wspomnieć o broni, z której strzelał nasz zwycięzca. Długość lufy była taka, że praktycznie dźgał tarczę ze stanowiska strzeleckiego, a jego karabinek był wyposażony w lunetę, której wartość nie mieści się w żadnych widełkach Polskiego Ładu. No, ale zwycięzców się nie sądzi… Drugim strzelcem w tej kategorii z 7 „pudłami” był Przemysław Konczakowski z KSI, natomiast najlepszy w biegu z bardzo dobrym czasem 1 godziny 14 minut i 17 sekund był Bartek Szajkowski z KSI.
Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękujemy z wzięcie udziału w naszej rywalizacji. Wszystko wskazuje na to, że będziemy kontynuowali tą formułę zawodów, zatem zapraszamy następnym razem. Śledźcie naszą stronę – https://www.strzelamyinaczej.pl/wydarzenia/category/zawody-strzeleckie/ oraz profil FB – facebook.com/StowarzyszenieKSI
Na naszej imprezie gościła ekipa WMASG.com – facebook.com/wmasgcom, która przygotuje relację z imprezy, za co im już teraz bardzo dziękujemy.
Podziękowania również dla Rafała z Tactical Defence www.facebook.com/tacticaldefencepl/ za zabezpieczenie zawodów od strony medycznej. Polecamy szkolenia @tacticaldefencepl – wysoka jakość i wartość merytoryczna.
Wyniki:
Kategoria 5 km –
Kategoria 10 km –
skomentuj